15 sierpnia 2014

Will you take me away?



"Faith has been broken, tears must be cried
Let's do some living after we die" 

Magenta Patsy Lennox

____________________________________________________________________
|| Dom: Ravenclaw || Rok: VI (po wakacjach) || Patronus: mgiełka i dobrze mi z tym || Bogin: staruszka z czerwonymi oczami || Różdżka: 10 i pół cala; wierzba; włókno ze smoczego serca || Dobra z Eliksirów i OPCM || Klub Pojedynków || Mugolak || Niektórzy nazywają ją Patsy || Klub Szachowy || Mage, Genta, Patsy, Lenn - zwał jak zwał, byleby nie blondyna. || Kuzynka Annie Lennox || Codziennie pije kawę || Sowa - Blueberry ||
____________________________________________________________________

W rodzinie Lennoxów od dawna słyszy się historyjkę o tym, że ileś tam razy prababka była czarownicą. Oczywiście wszyscy doskonale wiedzieli, że to tylko legenda, którą straszy się dzieci mówiąc, że gdy będą niegrzeczni, to rodzice zawołają Babę Ruth, która porwie rozwydrzonego smarkacza do swojej nory i tam zmieni go w małego potworka. Genta zawsze bała się Baby Ruth, chociaż była grzeczną dziewczynką i nikt nie musiał jej straszyć. Co wieczór myślała, że zjawa starszej kobiety lewituje przed oknem jej sypialni i wtapia w nią wzrok swoich czerwonych oczu. Można więc, wyobrażać sobie, jak zareagowała najbliższa rodzina, gdy do Magenty dotarł list z Hogwartu. Ojciec przez kilkanaście dobrych minut wpatrywał się w słowa wypisane na kartce papieru a jego usta były lekko rozchylone. Matka od razu zaczęła wariować "Viktorze a co jeśli ją spalą, albo utopią?", pytała sprawiając, że jedenastolatka chciała zapaść się pod ziemię. Nowina obleciała całą rodzinę, niektórzy wyśmiewali, inni radzili udać się do specjalistów. Niewielu uwierzyło. Wszyscy uwierzyli, gdy podczas wakacyjnego zjazdu rodziny, Mag zaczęła chwalić się zaklęciami, których nauczyła się z podręczników. Nie wyszło to zbyt dobrze, bo całe jedzenie wylądowało na ziemi, ale chwila, w której wszystko to znalazło się w górze i spowodowało zdziwienie na twarzach wszystkich zebranych, wynagrodziła stratę. Wtedy już nie było wątpliwości, że Magenta Patsy Lennox jest prawdziwą czarownicą i to właśnie jej imieniem będą straszyć kolejne pokolenia. Baba Ruth, na szczęście, poszła w niepamięć.
Magenta jest tak mugolska, że już bardziej być nie może. Nie lubi Fasolek Wszystkich Smaków, bo zawsze trafia na te najgorsze. Czekoladowych żab nie potrafi złapać. Nuci mugolskie piosenki, czyta mugolskie powieści i komiksy i ogląda mugolskie filmy. Jej poglądy na niektóre sprawy są dość kontrowersyjne. Slytherin kojarzy jej się z Ku Klux Klanem, a Voldemorta i Śmierciożerców nazywa po prostu magiczną wersją nazistów. Nie dziwne jest to, że otwarcie z tego kpi, nie raz narażając się na ataki Domu Węża, no ale przecież ona mała nie jest i poradzi sobie z kilkoma niedorozwiniętymi snobami. Nie przeszkadza jej już to, że nazywana jest szlamą, pewnego dnia sama naszyła na swojej bluzce czerwoną literę "M" niczym Hester Prynne w "Szkarłatnej literze", z tą różnicą że Lennox zrobiła to dobrowolnie. Tak, czasem ma głupie pomysły, ale przynajmniej miała spokój i nikt nie nazywał jej szlamą już nigdy. Bo co to za uciecha obrażać kogoś słowem, które tego kogoś nie obraża. 
Ku zdziwieniu sporej grupy osób, Genta wyrosła na dość urodziwą, blondwłosą dziewczynę. Jest zdolna, choć nie przepada za siedzeniem z nosem w książce. Jest odważna, ale wie kiedy ma się wycofać. Jest też niezdarna, ale nie można nazwać jej ofiarą losu. Ceni sobie wartości takie jak przyjaźń i rodzina, ale czasem większą część uwagi skupia na sobie. Nie jest wybitna ze wszystkiego, ale stara się być chociaż lekko ponad przeciętną. Największą uwagę skupia na Obronie Przed Czarną Magią i Zaklęciach. W przyszłości chce zostać Aurorem a jeśli jej się to nie uda, to opisze swoje przygody w Hogwarcie i wyda książki, które staną się bestsellerami i na ich podstawie powstaną filmy, dzięki którym Lennox zbije fortunę. 
Wszystkie wydarzenia, dobre i złe, ukształtowały Patsy na taką osobę, jaką jest teraz. Można powiedzieć, że jest niemiła i potrafi dogryźć. Ma własne zdanie, które uważa za najsłuszniejsze i wszyscy ci, którzy się z nią nie zgadzają, są idiotami. Mage, jak na prawdziwą kobietę przystało, stara się być damą, ale wychodzi jej to z różnym skutkiem. Jest trochę niezdarna i gdy potknie się i upadnie, to usiądzie na chwilę w tym miejscu i będzie udawać, że to było planowane. Na ogromne poczucie własnej wartości i nie da sobą manipulować. Jest uparta i bardzo ambitna. Zachowuje się jak zwykła nastolatka, przejmuje się swoim wyglądem, godzinami sterczy przed szafą i zastanawia w co ma się ubrać, pomimo tego że jej idealny strój, nad którym wytęża swoje szare komórki, zostanie zakryty przez szkolną szatę. Oprócz tego, to ucina sobie pogawędki z przyjaciółkami, rozmawia o chłopakach (ma nawet swoją własną skalę oceniania, a trzeba przyznać, że przy dawaniu stopni jest bardzo sroga). Wszystko musi mieć dopięte na ostatni guzik. Ma dość specyficzny charakter i czasem trudno ją zrozumieć. Czasem myśli jedno, mówi drugie a trzecie chce. 

____________________________________________________________________
Moja trzecia postać już długo siedziała mi w głowie, a że rok szkolny już się zbliża, to trzeba trochę miejsca zwolnić. Jak się to potoczy? Nie mam pojęcia, mam nadzieję, że Mage zagości tu na tak długo, aż będziecie mieć jej dość. Kartę jeszcze dopracuję, pojawi się kilka zakładek, bo lubię je i będzie więcej zabawy przy szukaniu pętli i innych skarbów podczas blogowych rozgrywek.
To z Ku Klux Klanem i Nazistami to przemyślenia mojej babci po przeczytaniu serii o HP. Baba Ruth to Baba Zyta, którą straszono mnie.
FC: Marloes Horst
Tytuł i cytat: Wild Horses- The Rolling Stones.
Wątki i powiązania jak najbardziej na tak, byleby było dziwnie i dramatycznie :)
Zapraszam Mistrza Gry.
Pozostałe postacie: Audrey || Melissa

10 komentarzy:

  1. [O, i jest to piękne zdjęcie, o które tak ładnie prosiłam! Witamy. Jeśli masz jakąś ideę wątkową, to zapraszam serdecznie ;>]

    Bastian, Eva, autorka

    OdpowiedzUsuń
  2. [Przeczytałam "Magneta" i od razu skojarzenie z Xmenami, z Magento XD Prześliczne to zdjęcie. I bardzo fajny charakterek ma Twoja Mag :>]

    Jamie, Sol

    OdpowiedzUsuń
  3. [Witam trzecią postać! :3]
    Ian i reszta

    OdpowiedzUsuń
  4. [Skala oceniania chłopaków? ja i moja przyjaciółka tez taką posiadamy. Haha.]
    Pozdrawiam. Rachael – członek Ku Klux Klanu

    OdpowiedzUsuń
  5. [Odkąd wróciłam z urlopu i wciąż borykam się z pourlopowymi odpisami, moja wena jest na wyczerpaniu i strasznie ciężko mi o odpis, ale postaram się na coś wpaść. Niemniej będę też liczyć na Ciebie :D]

    OdpowiedzUsuń
  6. [To ładne zdjęcie, tak się cieszę :3 Witam i w razie czego moje postacie czekają.]

    Ellie // Chantelle // Lenard

    OdpowiedzUsuń
  7. [Dziękuję! :D
    Ben najpewniej stwierdziłby, że oszukiwała i to naprawdę plami dobre imię Ravenclawu! Albo żądałby rewanżu, narażając plan dnia na szwank! :D]

    Benedict

    OdpowiedzUsuń
  8. [no to i ja witam. kurde, przyznaję, że kiedyś przez długi czas to słowo zawsze czytałem jako magneta, a nie magenta. ten moment, kiedy uświadomiłem sam siebie... dzieciństwo legło w gruzach ;D a teraz myślę, jak połączyć zawieszanie oka z ku klux klanem i tym, że Serafin nie omieszkałby wytknąć jej mugolskiego pochodzenia. a w zasadzie od czego to zacząć, bo jako takie relacje między nimi wyszłyby raczej w praniu. uhuhu, nie ta godzina na pomysły ;>]

    serafin.

    OdpowiedzUsuń
  9. [W sumie... My się już znamy, ale przywitać się wypada :D
    Jeśli coś byś chciała, wiesz, gdzie szukać.]
    Lucas/Jo

    OdpowiedzUsuń
  10. [Witam późno, ale bardzo ciepło!:)]

    Denna Marshall

    OdpowiedzUsuń