Korzystam z najstarszego prawa wyobraźni
i po raz pierwszy w życiu przywołuję zmarłych,
wypatruję ich twarzy, nasłuchuję kroków,
chociaż wiem, że kto umarł, ten umarł dokładnie.
- Wisława Szymborska "Rehabilitacja". Fragment.
e m p t i n e s s
i po raz pierwszy w życiu przywołuję zmarłych,
wypatruję ich twarzy, nasłuchuję kroków,
chociaż wiem, że kto umarł, ten umarł dokładnie.
- Wisława Szymborska "Rehabilitacja". Fragment.
e m p t i n e s s
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...
-Leopold Staff
AKTA
P O S Z U K I W A N A
P O S Z U K I W A N A
Poruszająca się na dwóch szczudłach królowa minionego balu walentynkowego, która ostatnimi miesiącami przemierzała korytarze Hogwartu, bezwstydnie zaniedbując naukę, z wyczuwalnym pod maską gniewnej ignorancji, stanem depresyjnym.
Nową uczennice
9:00 | Gubię się w tłumie, wypatruję zarysów twarzy na tle burzy włosów i lini pleców. Dla barczystego siódmoklasisty jestem jak synonim powietrza. To pobieżnie usprawiedliwia jego ignorancje do mojej szamotanej jego ciałem osoby, gdy w pośpiechu mija mnie trącąc parszywie ramieniem. Lecz jakby jest mi to obojętne – bo wciąż, nieustannie, łowię wzorkiem w stadzie jak doświadczony wędkarz, wpatrujący się w zmąconą wiatrem taflę wody – doznaję przerażenia i fascynacji. Zgiełk. Pierwszoroczniak to sprawca bólu w kolanie, czterdziestoletnia kobieta z rozhisterowaniem wołająca swoich podpiesznych i jej walizka przejeżdżająca mi po stopie, to kolejny haczyk postawiony przy stratach, jakie poniosłem na tym perfidnym polu bitewnym. I choć mierzę sobie więcej, niż nie jeden mężczyzna, to ponad głowami szarego tłumu wciąż jej nie widzę. Wsiadam do wagonu, kolejny rok z rzędu. Każdy wzrusza ramionami, kręci głową i odchrząka, że nie wie, gdy zadaję to samo pytanie:
KRISTEL SCRIVEN
Uśmiecham się do moich smutnych myśli,
Uśmiecham się do szarych, nudnych spraw
I wraca smak – smak ciepłych słońcem wiśni,
Co został hen, za morzem czarnych kaw...
Do marzeń mych, co się na wietrze chwieją
Co dzień, z nadzieją, pierwsza uśmiecham się!
- Wojciech Młynarski "Uśmiechnij się do swoich smutnych myśli". Fragment.
Uśmiecham się do szarych, nudnych spraw
I wraca smak – smak ciepłych słońcem wiśni,
Co został hen, za morzem czarnych kaw...
Do marzeń mych, co się na wietrze chwieją
Co dzień, z nadzieją, pierwsza uśmiecham się!
- Wojciech Młynarski "Uśmiechnij się do swoich smutnych myśli". Fragment.
|
| LUSTERECZKO POWIEDZ PRZECIE....
Wiersz w ramce to Leopold Staff.
KLIKNIJ W ZDJĘCIE (i właściwie klikaj na wszystko, bo prawie że każde słowo ukrywa coś wewnątrz siebie).
Postanowiłam nie rezygnować z Amber Heard, bo to cała Kris w mojej wyobraźni.
I witam ponownie. Szkoda mi było smutnej Kris, więc oto i ta, która przeżyła rehabilitacje.
Mam swoje wady: nie szaleję z pomysłami. Nie trzymam się kolejki i mogę zalegać z odpisami. Nienawidzę, gdy jest nudno. I nie przepadam za byciem psiałsiółką od niczego.
Więc jeżeli chcesz wątku, musisz się z tym liczyć (i żeby nie było, że nie uprzedzałam).
Kocham was wszystkich, Mistrza Gry również.
Moje gg: 47691444 bo wolę omawiać wątki właśnie na nim.
KLIKNIJ W ZDJĘCIE (i właściwie klikaj na wszystko, bo prawie że każde słowo ukrywa coś wewnątrz siebie).
Postanowiłam nie rezygnować z Amber Heard, bo to cała Kris w mojej wyobraźni.
I witam ponownie. Szkoda mi było smutnej Kris, więc oto i ta, która przeżyła rehabilitacje.
Mam swoje wady: nie szaleję z pomysłami. Nie trzymam się kolejki i mogę zalegać z odpisami. Nienawidzę, gdy jest nudno. I nie przepadam za byciem psiałsiółką od niczego.
Więc jeżeli chcesz wątku, musisz się z tym liczyć (i żeby nie było, że nie uprzedzałam).
Kocham was wszystkich, Mistrza Gry również.
Moje gg: 47691444 bo wolę omawiać wątki właśnie na nim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz